W tygodniu mamy dwa dni wolnego, które z Anką poświęcamy na zwiedzanie bliższej lub dalszej okolicy. A jest co oglądać, sam Dartmoor daje olbrzymie możliwości, nie wspominając już o miejscowościach nadmorskich.
Jedną z takich miejscowości jest urokliwe Torquay. Miasto jest bardzo zadbane, nastawione na turystów. Zaskakuje mnie widok palm rosnących w parkach czy "pasach zieleni".